poniedziałek, 30 listopada 2015

motivation in monday #44

Witajcie,

Przepraszam, jeśli oczekiwaliście postu w zeszłym tygodniu.
Zgodnie z planem post miał się pojawić. Jednak ostatni tydzień był dla mnie najgorszym tygodniem w całym roku.
Zabrałam na siebie za dużo obowiązków - które i tak pozostaną, jednak źle je rozplanowałam.
Dowiedziałam się również, że prawdopodobnie tacie nie uda się zjechać na święta - co za tym idzie mama pojedzie do taty i brata. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie fakt, że nie potrzebnie nastawiłam się na piękne, wspólne święta.
Wiele tego było w zeszłym tygodniu...jednak od czego są poniedziałki ?
Poniedziałki to nowy start i świeża energia do działania oraz radzenia sobie z tym co każdy dzień Nam przynosi :) !
















































Odwiedzajcie bloga regularnie, bo już na dniach ukaże się podsumowanie listopada :)


Miłego tygodnia,

poniedziałek, 23 listopada 2015

motivation in monday #43

Witajcie Kochani.

Jest poniedziałek, jestem ja i są motywacje :) !
Dzisiaj udało mi się skończyć wcześniej zajęcia, a motywacje jak w ostatnim czasie - wieczorową porą.
Jednak nie znam dnia ani godziny, dla której motywacje były by złe !
Jak nigdy naszły mnie dzisiaj o 19.30 myśli: "Ej, może by tak posprzątać?!". Długo nie czekałam i zabrałam się do pracy. Jest to o tyle dziwne, że przecież dopiero co sprzątałam - sama się sobie dziwię.
Jednak już (znowu) posprzątane, siedzę z kubkiem kakao i mam dla Was motywacje.
Za oknem od dobrej godziny prószy śnieg, jak u Was ?












































Dla tych, co przegapili mam linki do ostatnich postów (klik, klik, klik) napiszcie, co sądzicie :)

Dajcie znać, jak rozpoczęłyście nowy tydzień :) !


Pozdrawiam ciepło,

czwartek, 19 listopada 2015

czwartkowa pogadanka

Witajcie Kochani,

Dzisiaj lekki i mam nadzieję przyjemny post o wszystkim co chciałabym Wam przekazać czy o co chciałabym zapytać - dostać Waszą radę czy podpowiedź.
Taki luźny post ze względu na moje chwilowe "zmęczenie materiału", ponieważ ten tydzień poważnie daje mi w kość.
Jednak nasz poniedziałkowe motywacje, np. te tutaj, są po to, aby dodawać nam energii na cały tydzień i kopa do tego, co robimy. Także nie ma opcji, żeby się poddać ;)

Dzisiaj czwartek i mam w końcu chwilkę dla siebie.
Nadrabiałam zaległości na YT.
Właśnie przed chwilką skończyłam oglądać dzisiejszy vlog Szusz (klik) i jeśli potrzebujecie dodatkowego kopa dobrej energii to koniecznie zajrzyjcie. Słowa Szusz na pewno Was uskrzydlą i dodadzą większej pewności siebie :)
Wszystko wiedzą, to co mówi Szusz. Być może podobnie radzą innym. Jednak, jeśli się to usłyszy od kogoś innego i to w tak "dobry" sposób to naprawdę daje powera :)



Buszując po kanale Szusz, zobaczcie co zobaczyłam -> "Przedświąteczny haul kosmetyczny" i wiecie, co do mnie dotarło o czym zresztą mówi Szusz ?! Za miesiąc i trochę już święta !
Dopiero co na blogach pojawiały się wspomnienia z wakacyjni (klik), a tutaj już święta. To niesamowite, jak ten czas leci... .


Apropo świąt.
Zaczęliście już przygotowania ? Prezenty, dekoracje ?
W tym roku wyjątkowo nie mam póki co pomysłów na prezenty... . W ogóle w ostatnim czasie jestem, jakaś nieogarnięta. Muszę robić tyle rzeczy, że czasem zapominam, co chciałam powiedzieć. Właśnie planuję zagospodarować chwilkę na spisanie w kalendarzu, co muszę zrobić w najbliższym czasie, bo inaczej zginę... . Jeśli macie ochotę to pochwalcie się swoimi pomysłami na świąteczne prezenty :)


Nigdy nie miałam problemów z suchą skórą.
Używałam różnych kremów czy balsamów do ciała, ale sporadycznie. Właśnie systematyczność to coś czego mi brakuje w tej kwestii.
Jednak do czego zmierzam... .
Nigdy nie miałam problemów ze spaniem przy włączonym kaloryferze. Od czasu do czasu zdarzało się, że po takiej nocy miałam "sucho w nosie" - przepraszam, ale nie wiem jak inaczej mogłabym napisać o co mi chodzi, tak żebyście też wiedzieli :) Wystarczyło przemyć buźkę i było okej.
Kilka dni temu - nie wiem, jak się to stało, ponieważ staram się tego pilnować, spałam przy odkręconym kaloryferze. Efekt ? Rano wstałam z czerwoną i totalnie przesuszoną buźką... -> tak wiem, muszę pomyśleć o nawilżaczu powietrza ;)
Byłam bardzo zdziwona, gdyż tak jak pisałam wcześniej nigdy nic takiego nie miało miejsca !
Dodatkowo - ale to już nie od włączonego kaloryfera, strasznie w tym roku przesusza mi się skóra.
Stąd też pytanie do Was, a właściwie prośba: chciałabym, abyście poleciły mi naprawdę dobry krem/balsam nawilżający/regerujący (?) do ciała -> obiecuję, że będę się smarować codziennie ;)





Wiem, że na Was nie można się zawieść, więc liczę na Waszą pomoc :)


Od jakiegoś mniej więcej tygodnia zastanawiam się nad założeniem konta na Instagramie. Póki co nie jako osoba prywatna, ale jako blogera w dużym cudzysłowiu ;). Mam nadzieję, że uda mi się inspirować. Wiąże się to również z być może większym zainteresowaniem blogiem, a kto nie miałby na to ochoty :) ?!




Chciałabym się dowiedzieć, co sądzą na ten temat osoby blogujące i jednocześnie posiadający konto na Instragramie typowo "blogowe" :).
Do moich wszystkich odwiedzających pytanie czy chcielibyście ujrzeć thsummerbody.blogspot.com również na Instragramie :) ?

Ostatnio w drogeriach pojawiły się nowości od Essence, dokładniej mam na myśli pędzle do makijażu.
Wyglądają obłędnie :D Sami zobaczcie:




Cieszy oko, cierpi portfel. W jednym ze sklepów internetowych kiedy pojawiły się dokładnie 22 godziny temu. Sprawdzałam pędzle dzisiaj około 13 i wyobraźcie sobie, że już są niedostępne. Także rozeszły się, jak świeże bułeczki. Są w atrakcyjnej cenie i zobaczcie, jakie są piękne :)

Jednak w podobnej, jak nie w tej samej cenie znalazłam takie pędzle również z Essence:




Kolejne pytanie do Was: czy udało Wam się zdobyć pędzle z nowej kolekcji czy może używacie tych pędzli powyżej ? Co sądzicie ? Może macie i te nowe i starsze pędzle ? Widzicie, jakąś różnicę w użytkowaniu, myciu, nakładaniu ?

Zastanawiałam się nad zakupem tych nowych pędzli, ale niestety nie zdążyłam. Czytałam jednak, że można je spotkać w Hebe czy Super-Pharm, ale jeszcze nie byłam, więc informacja przeze mnie nie potwierdzona. Jeśli coś więcej wiecie to dajcie znać :)


Ode mnie na dzisiaj to tyle.
Mam nadzieję, że podobał się Wam taki luźny post :)
Jeśli jednak nie macie mnie dosyć to zapraszam na ostatnie posty, tj.: podsumowanie października - klik, moje pierwsze denko tutaj i zajrzyjcie jeszcze tutaj sprawdzić czy w Waszym mieście jeszcze odbywają się dermokonsultacje z Ziaji :)


Dziękuję za zajrzenie na bloga.
Dziękuję za Wasze komentarze.
Dziękuję, że jesteście :)

Miłego wieczoru,

poniedziałek, 16 listopada 2015

motivation in monday #42

Cześć Kochani,

Cieszę się, że po raz kolejny odwiedzacie mojego :)
Dzisiaj poniedziałek.
Jak nakazuje Nasza poniedziałkowa tradycja jest to czas motywacji.
Motywacje na lepszy tydzień, motywacje dające siłę i energię do dalszego działania.
Motywacyjne poniedziałki, ponieważ wiele osób nie lubi poniedziałków.
My właśnie chcemy je polubić, m.in. poprzez motywacje :)

Dajcie znać, jak wyglądał Wasz dzisiejszy dzień.
U mnie szaro, buro, zimno i deszczowo.
Cały dzień na uczelni, zakorkowane ulice, ruchem kierowała policja, boląca głowa, pochmurny dzień.
Niee...za dużo na dzisiaj.
Czas znaleźć chwilę dla siebie ;)

















































Spokojnego tygodnia,