Nie wiem czy wcześniej nie zwracałam na to uwagi - choć to nie możliwe czy po prostu teraz zrobił się "wysyp" wszelkich wydarzeń, stron i akcji książkowych.
W sumie jest się z czego cieszyć :) !
Nawet czytając jedną książkę w ciągu roku podniesiemy (przynajmniej minimalnie) słupek na wykresach czytelnictwa w Polsce :)
Baardzo fajne wyzwanie/akcja - Przeczytam 52 książki w 2015 roku.
Sama bym dołączyłam, ale nie chcę się rozczarować, gdy pod koniec roku mój książkowy bilans wyniesie raptem dwie książki - nie wliczam tych na uczelnię ;)
Moje dwie ulubione strony na facebook'u: Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki oraz Nie czytasz ? Nie idę z Tobą do łóżka.
Śmieszne, ale i życiowe posty, polecam.
Jakie jest Wasze stanowisko w sprawie czytania w 2015 roku ?
Macie, jakieś typy, plany ? Może już zaczęliście coś czytać ?
Ja szukam czegoś w typie Wyznania zakupocholiczki - może nie zbyt ambitna, ale bardzo fajna książka, dobrze się ją czyta.
Osobiście polecam serdecznie:
Jaką książkę jesteście polecić z marszu, bez zastanowienia ? A jaką obowiązkowo planujecie przeczytać w tym roku ?
Pozdrawiam ciepło,
Ja mam zamiar przeczytać co najmniej 52. Docelowo więcej :) Trzymam kciuki za ciebie
OdpowiedzUsuńJa też podjęłam się wyzwania 52 książek :) Trzymam za nas kciuki :)
OdpowiedzUsuń