Cześć,
Dzisiaj - w poniedziałek pełen motywacji, życzę Wam uśmiechu każdego dnia -> nawet w takim, jak dzisiaj, który wcale nie przypomina pogodnej wiosny.
W każdej sytuacji, pamiętajcie aby się nie poddać. Jednak nie zapomnijcie też o odpoczynku dla ciała i ducha :)
Słonecznego nastawienia i dobrego tygodnia,
poniedziałek, 30 marca 2015
piątek, 27 marca 2015
lepiej spróbować, niż później żałować
Witajcie,
Lada chwila święta.
Mimo tego, że ani kwiecień ani maj, a tym bardziej czerwiec (sejsa!) nie będzie dla mnie łaskawy chciałabym czas, który mogę przeznaczyć na poprawę swojego wyglądu i wpłynąć na swoje zdrowie.
Jednak czym jest pięć dni co dwa tygodnie ?
Kroplą w oceanie.
Ale przecież bez tej kropki nie było by oceanu :)
Także....lepiej poćwiczyć przez te parę dni, niż leżeć brzuchem do góry i jeść chipsy.
Takie jest moje założenie.
Szczerze mówiąc, tak porządnie i regularnie ćwiczyłam jakieś 1,5 roku temu.
Dlatego też bez szaleństw.
Zapraszam Was do potowarzyszenia mi w 40 minutach przyjemności z Ewą Chodakowską - Skalpel.
Zapraszam tych, na których ćwiczenia te nie działają źle (problemy z kręgosłupem, stawami, ect.)
Przyznam się Wam, że ostatnio spróbowałam Skalpel w środę, a zakwasy trzymały mnie do soboty :P
Także mięśnie mam kompletnie "zrośnięte", a z kondycją nie ma tak źle. Przetrwałam do końca. Jednak odpuściłam ostatnie minuty, kiedy Ewa wykonywała brzuszki - właśnie z powodu bólu odcinka szyjnego... . Jednak radość po tych 40 minutach była nie do opisania. Byłam bardzo z siebie dumna, kiedy dotrwałam do końca. Z jedynie trzema minutowymi przerwami :) !
W każdym razie.
Startuję jutro, Skalpel Ewy i 40 minut endorfinek :)
Zapraszam Was to towarzystwa i dajcie znać czy Wam się udało dotrzymać mi kroku.
Pamiętajcie -> nigdy się nie poddajemy, bo możemy się poddać w tym nie właściwym momencie ;)
Miłego weekendu,
Lada chwila święta.
Mimo tego, że ani kwiecień ani maj, a tym bardziej czerwiec (sejsa!) nie będzie dla mnie łaskawy chciałabym czas, który mogę przeznaczyć na poprawę swojego wyglądu i wpłynąć na swoje zdrowie.
Jednak czym jest pięć dni co dwa tygodnie ?
Kroplą w oceanie.
Ale przecież bez tej kropki nie było by oceanu :)
Także....lepiej poćwiczyć przez te parę dni, niż leżeć brzuchem do góry i jeść chipsy.
Takie jest moje założenie.
Szczerze mówiąc, tak porządnie i regularnie ćwiczyłam jakieś 1,5 roku temu.
Dlatego też bez szaleństw.
Zapraszam Was do potowarzyszenia mi w 40 minutach przyjemności z Ewą Chodakowską - Skalpel.
Zapraszam tych, na których ćwiczenia te nie działają źle (problemy z kręgosłupem, stawami, ect.)
Przyznam się Wam, że ostatnio spróbowałam Skalpel w środę, a zakwasy trzymały mnie do soboty :P
Także mięśnie mam kompletnie "zrośnięte", a z kondycją nie ma tak źle. Przetrwałam do końca. Jednak odpuściłam ostatnie minuty, kiedy Ewa wykonywała brzuszki - właśnie z powodu bólu odcinka szyjnego... . Jednak radość po tych 40 minutach była nie do opisania. Byłam bardzo z siebie dumna, kiedy dotrwałam do końca. Z jedynie trzema minutowymi przerwami :) !
W każdym razie.
Startuję jutro, Skalpel Ewy i 40 minut endorfinek :)
Zapraszam Was to towarzystwa i dajcie znać czy Wam się udało dotrzymać mi kroku.
Pamiętajcie -> nigdy się nie poddajemy, bo możemy się poddać w tym nie właściwym momencie ;)
Miłego weekendu,
poniedziałek, 23 marca 2015
motivation in monday #11
Witajcie,
Kochane nie ważne, jak ten dzień był bardzo:
- dobry
- udany
- zły
- męczący
- radosny
- spontaniczny
- smutny
- najgorszy
- fascynujący
- pełen wrażeń
- przygnębiający
Motywacja jest potrzebna na co dzień i w każdych okolicznościach.
Chciałabym, żeby ten, jak i każde kolejne motywacyjno-poniedziałkowe posty Wam to przyniosły.
Delikatne przywrócenie do rzeczywistości po weekendzie i mocy kop energii na nowy tydzień :)
Przesyłam dużo pozytywnej energii :)
Kochane nie ważne, jak ten dzień był bardzo:
- dobry
- udany
- zły
- męczący
- radosny
- spontaniczny
- smutny
- najgorszy
- fascynujący
- pełen wrażeń
- przygnębiający
Motywacja jest potrzebna na co dzień i w każdych okolicznościach.
Chciałabym, żeby ten, jak i każde kolejne motywacyjno-poniedziałkowe posty Wam to przyniosły.
Delikatne przywrócenie do rzeczywistości po weekendzie i mocy kop energii na nowy tydzień :)
Przesyłam dużo pozytywnej energii :)
środa, 18 marca 2015
co w trawie piszczy #2
Cześć,
Zniknęłam.
Na trochę... .
Walczyłam.
Próbowałam.
Mam nadzieję, że wróciłam.
Powiem Wam szczerze, że papierologia wykańcza człowieka nie tylko w urzędach. Na studiach również.
Między innymi z tym walczyłam przez ten czas, kiedy mnie nie było.
Dopadło mnie zmęczenie, niechęć do czegokolwiek. Parę problemów. Mniej osobistych, odrobinkę więcej zdrowotnych. Walczyłam z końcem sesji, a przynajmniej starałam się walczyć. Bitwa to przecież nie wojna.
Od pewnego czasu w każdej chwili zbieram materiały na nowy cykl postów, który już niebawem.
Powoli staram się wracać.
Mając z tyłu głowy fakt, że lato tuż - tuż :)
Także, wszystko w Naszych rękach Kobietki !
Na dzisiaj planuję w końcu porządny trening - co polecacie ?
Wybaczcie brak poniedziałkowych motywacji.
Mam nadzieję, że zatęskniłyście i już w poniedziałek zbombardujecie bloga odwiedzinami :)
W grupie siła,
Trzymajcie się :) !
Zniknęłam.
Na trochę... .
Walczyłam.
Próbowałam.
Mam nadzieję, że wróciłam.
Powiem Wam szczerze, że papierologia wykańcza człowieka nie tylko w urzędach. Na studiach również.
Między innymi z tym walczyłam przez ten czas, kiedy mnie nie było.
Dopadło mnie zmęczenie, niechęć do czegokolwiek. Parę problemów. Mniej osobistych, odrobinkę więcej zdrowotnych. Walczyłam z końcem sesji, a przynajmniej starałam się walczyć. Bitwa to przecież nie wojna.
Od pewnego czasu w każdej chwili zbieram materiały na nowy cykl postów, który już niebawem.
Powoli staram się wracać.
Mając z tyłu głowy fakt, że lato tuż - tuż :)
Także, wszystko w Naszych rękach Kobietki !
Na dzisiaj planuję w końcu porządny trening - co polecacie ?
Wybaczcie brak poniedziałkowych motywacji.
Mam nadzieję, że zatęskniłyście i już w poniedziałek zbombardujecie bloga odwiedzinami :)
W grupie siła,
Trzymajcie się :) !
poniedziałek, 2 marca 2015
motivation in monday #10
Cześć,
Pierwszy poniedziałek marca.
Niech będzie tak wspaniały, jak cały miesiąc :) !
Dziewczyny, lada chwila lato.
Nie plujcie sobie w brodę w tym roku, nie próbujecie nawet mówić "zacznę od przyszłego roku" !
Mamy wystarczająco czasu, damy radę.
To co ?
Czas start !
Pierwszy poniedziałek marca.
Niech będzie tak wspaniały, jak cały miesiąc :) !
Dziewczyny, lada chwila lato.
Nie plujcie sobie w brodę w tym roku, nie próbujecie nawet mówić "zacznę od przyszłego roku" !
Mamy wystarczająco czasu, damy radę.
To co ?
Czas start !
M O T Y W A C J A
Wszystkiego dobrego,
_________
(*)
Subskrybuj:
Posty (Atom)