wiesz, co jesz - oferta biedronki

Cześć,

Dzisiaj będąc na zakupach w Biedronce moim oczom ukazały się niecodzienne produkty. O ile niecodzienne, a o ile nie spotykane ;)
W domu sprawdziłam moje informację i okazało się, że od 7 kwietnia do 19 kwietnia to produkty z serii "wiesz, co jesz". To na ile ona należą do tej kategorii możecie ocenić sami ;)
Jednak jest parę produktów, który zwróciły moją uwagą i może warto się w nie zaopatrzyć/spróbować, bo mimo, że nie mieszkam w małym mieście trudno u mnie o takie produkty.
Piszę o tym, bo być może również o tym nie wiedzieliście, a może akurat potrzebujecie tych produktów czy właśnie się wam skończyły albo właśnie chcecie ich spróbować :)

Mnie szczególnie zainteresowały poniższe produkty:

kawa Inka - mimo, że nie pijam ze względu na smak (chociaż podobno jest też karmelowa) warto wiedzieć, że w Biedronce jest Inka z wapniem i witaminami, błonnikiem czy magnezem :)

szczerze pierwszy raz spotkałam się z tym produktem. Ksylitol - naturalna substancja słodząca z kory brzozy, cena za 250g 11,99 złotych. co sądzicie ? stosowaliście ? co możecie powiedzieć :) ?

mieszanka do wypieku chleba - nawet foremkę mamy w zestawie. wystarczy dodać wodę, miód i olej. mimo nawet rozsądnej ceny, chyba tym razem się nie skuszę :>

mix ziaren do sałatek w odsłonie klasycznej, orientalnej i śródziemnomorskiej. do sałatek ? a kto powiedział, że nie można ich chrupać w ciągu dnia, jako zdrowej przekąski :) ? właśnie wcinam wersję klasyczną :)

otręby, otręby, otręby wszędzie. jednak albo sklepy, do których chodzę nie mają takiego asortymentu albo ja nie zwracam na to takiej  uwagi (chociaż wątpię). punkt za otręby orkiszowe prażone ;)

jak wspominałam nie mieszkam w małym mieście, a i z siemię lnianym mamy problem... . może warto kupić, skoro świetnie sprawdza się w różnorodnych kompozycjach,a głównie w śniadaniu :) ? 3,99 złotych za 440g

tego jestem najbardziej ciekawa. szczególnie smoothie truskawkowego chętnie bym spróbowała. jak sobie przypomniałam nie spotkałam go dzisiaj w mojej Biedronce, a szkoda...

sok z brzozy w różnych kompozycjach. nigdy nie piłam, a to chyba ten czas, żeby spróbować :) !

amarantus - oczywiście nigdzie w moich sklepach nie widziałam, a bardzo dużo o nim słyszałam. może warto zaryzykować, kupić i poeksperymentować w kuchni :) ?

Macie zamiar skorzystać i kupić, których z produktów, które można znaleźć jeszcze przez 9 dni w Biedronce :) ? A może już używaliście, któregoś z tych produktów i możecie coś polecić, bądź wręcz przeciwnie ? Dajcie znać.

Miłego weekendu,