czwartek, 4 czerwca 2015

co było nie wróci #3

Cześć,

W końcu więcej wolnego = trochę czasu na wpisy :)
Myślę, że to idealny czas na podsumowanie maja.
Dla mnie tegoroczny maj to przede wszystkim przyjazd rodziców.
Drugie miejsce zajmuje u mnie rozpoczynający się "gorący okres" - kolokwia, projekty, ect.

Zresztą sami zobaczcie, jak to było :)



  "poczęstunek" z bierzmowania - chociaż tyle, że było dobre ;)

 przygotowania na przyjazd rodziców :)

 po drodze spotkałam początek pani wiosny

 tak tulipanki prezentowały się w moim pokoju...

 ...jednak zdecydowanie lepiej wyglądały u rodziców :)

 rodzice przywieźli mi litr szczęścia <3

 i przywieźli pyszny tort jagodowy z białą czekoladą <3

 do tego cynamonowa czekolada (!)

 w końcu zdobyłam się na spróbowanie. pyszny ! słodziutki !
miałam problem, żeby zjeść cały 

 pojazd z Star Treka...

 ... i wóz ekipy Scoobego :D

 latte <3

 słodkości dla rodziców :)

 nic nie zastąpi zupy mamy <3

 zastanawiałam się nad zakupem - jednak poczekam na wyprzedaż
cena: 100 złotych

wiosno, gdzie jesteś ?

pierwsze w tym roku truskaweczki <3

pierwsze w życiu klopsiki z sosem pomidorowym :>

 prawie, jak u szefa Amaro.
łosoś zapiekany z z serem i ziemniaczkami :)

nasze ulubione danie - swojska lazania :>

chłopak pomaga dbać o dietę i jednocześnie umila czas nauki...
 ...bo zaczęło się :>

 duża kawa na początek ciężkiej nocy :>


i uczymy się dalej :)


 smakujemy !
żurawinowy za słodki, jak dla mnie.
natomiast brzoskwiniowy zniknął w nieznanych okolicznościach :>

 jak mamy nie ma to trzeba sobie radzić.
zapiekane roladki schabowe z pieczonymi ziemniaczkami :)

 kawa z rana jak...witamy na uczelni, po ciężkiej nocy

uczelniany obiad, po ciężkiej nocy ;) 

 najlepsze ciasto, jakie kiedykolwiek zrobiłam <3
truskawki & rabarbar
zniknęło w przeciągu pół godziny

 tak prezentowało się na talerzu :)

 szybkie śniadanie.
pierwsze od X czasu.
tak...czas zaliczeń start.

 ot, tak po prostu :)
bo wywołuje uśmiech.

 nie dość, że cudowny wzór to jeszcze bardzo wygodne skarpetki do baletek.
lekki materiał i bez uciskowe :)

 najlepsze <3
szkoda, że zamiast miodu w składzie znajdziemy syrop glukozowy, jak się nie mylę*

w końcu mam chwilkę dla siebie :)
Magda Gessler i jej nie zawodne Kuchenne rewolucje :D

i więcej relaksu :) !


 wiosno, co z tobą :( ?




Co działo się u Was w maju, Kochani :) ?


Miłego weekendu,

6 komentarzy:

  1. Przepiękna sukienka :) a na widok potraw zrobiłam się głodna, a trzeba czekać do rana :P

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Opinie na temat produktów zawsze w cenie, można spróbować czegoś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sukienka i skarpetki :) Nabrałam ochoty na sezamki *,*

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrząc na te jedzenie aż zgłodniałem :D Bardzo fajny blog . Obserwuję :) Zapraszam na mojego bloga http://normalnyinaczej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Po zdjęciach widać, że w maju pojawiło się parę grzeszków kulinarnych :P Zrzuć Brzuch

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdyby ktoś był zainteresowany sztuczkami w odchudzaniu, czyli jak łączyć potrawy, aby się najeść i schudnąć to polecam poradnik wykładowcy z Harvardu. Wersja przetłumaczona na język polski tutaj : http://xurl.pl/aI04 . Dziewczyny, zacznijcie już dziś !

    OdpowiedzUsuń