Zauważyłam, że grudzień jest miesiącem, w którym na wielu blogach pojawia się lista must have, listy do Mikołaja, a na niektórych już nawet postanowienia noworoczne. Sama również postanowiłam zrobić coś na wzór listy must have z postanowieniami noworocznymi. Tyle tylko, że ta lista nie będzie, taka jak na innych blogach. Nie znajdziecie tutaj potrzeby wyjazdu na Karaiby, zestawu nowych ubrań sportowych czy sprzętu, a nawet silnej woli i motywacji.
Zechciałam zrobić tę listę ze względu na siebie, aby pod koniec roku 2014 rozliczyć się sama z sobą, a przy okazji pochwalić się Wam moimi celami. Być może nawet, jakieś się pokryją :) ?
Niżej chciałabym Wam przedstawić, ową jednakże nie typową listę must have na Nowy Rok.
1. Pierwszy i najważniejszy cel to znalezienie pracy. Odkąd straciłam starą, nie marzę o niczym innym, jak o znalezieniu nowej. Nie tylko ze względu na poprawienie stanu mojego portfela, ale przede wszystkim ze względu na rozwój osobisty i znalezienie nowego zajęcia :)
2. Siostra mojego Chłopaka, termin porodu ma na 8 kwietnia. Tak się składa, że oboje mamy być chrzestnymi. Ze względu na moją ogromną miłość do dzieci i fakt, że w końcu doczekałam się zostania chrzestną, chciałabym wyprawić małemu Kacperkowi super prezent - wiadomo ciuszki, łóżeczko, wanienka, pościel, zabawki, ect. To mój drugi cel. Już teraz wiem, że ten Mały będzie przez ciocię strasznie rozpieszczony. Zresztą nie tylko przeze mnie :D Kacperku, czekamy :) !
3. Oddać 'długi' czy też zaległe pieniądze z kopert na czarną godzinę. Nie mając pracy wiadomo, że jest ciężej z pieniędzmi. Wtedy bierze się wtedy nawet za te, za które nie powinno... .
4. Wpłacenie zaległych pieniędzy na konto oszczędnościowe. Koniecznie !
5. Pójście ns studia od października :) Już nie umiem się doczekać !
Cele dodatkowe:
6. Wprowadzenie regularnego treningu, przynajmniej trzy razy w tygodniu.
7. Domowe SPA przynajmniej raz w tygodniu.
8. Przeczytanie przynajmniej trzech książek w ciągu roku.
9. Mimo, że mam okropną wadę, która polega na tym, że strasznie przywiązuję się nie tylko do ludzi i miejsc, ale również do rzeczy to mimo to chciałabym sobie sprawić nowy telefon. Być może na przyszłe święta, kiedy to już uda mi się - mam nadzieję, spełnić przynajmniej połowę moich celów :)
(Tyle tylko, że jeszcze nie jestem zdecydowana na żaden model).
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli uda mi się nawiązać, jakąś współpracę lub jeśli, któraś z Was zechciałabym ją ze mną nawiązać to chciałabym również zorganizować rozdanie lub/i grupowe wyzwanie :)
Nie wydaje mi się, że Nasze cele się pokrywają, bo nie ukrywajmy, ale moje są dość nie typowe :)
Przyznajcie się, jaki jest Wasz najważniejszy cel/marzenie do zrealizowania na Nowy Rok ?
Na dzisiaj to tyle. Głęboko wierzę, że tak jak wcześniej napisałam uda mi się spełnić przynajmniej połowę postanowionych celów.
Pozdrawiam,
mojej siostry syn, a mój chrześniak urodził się 8 kwietnia i od tamtej pory jest moim oczkiem w głowie :)
OdpowiedzUsuńNajważniejszy? Obrona pracy magisterskiej.
OdpowiedzUsuńMam dwa takie cele :) Dbanie o siebie i podobnie jak ty dostanie się na studia! :) I trzymam mocno za nas obie kciuki ;) Zdradź jeszcze jaki to kierunek.
OdpowiedzUsuńTeż muszę podobną listę stworzyć na moim blogu i robić wszystko, żeby krok po kroku ją realizować. Pozdrawiam serdecznie :)
Mam 13 postanowień albo nazwij to celami czy planami noworocznymi:) Jakkolwiek:) chciałabym do czerwca osiągnąć wagę 63 kg, do końca marca napisać magisterkę, znaleźć stałą pracę, odłożyć conajmniej 1200zł, sprzedać bądź wyrzucić wszystkie niepotrzebne mi rzeczy, zrobić laserową depilację nóg, czytać 1 książkę miesięcznie, robić zakupy rozsądnie-tylko na wyprzedażach! i dokleić sobie w końcu rzęsy - chciałabym zobaczyć po prostu raz jak będę wyglądać w dłuższych i gęstych. Ot takie postanowienia:D
OdpowiedzUsuń