poniedziałek, 5 września 2016

motivation in monday #62

Witajcie Kochani,

Czas mija zanim nie ubłagalnie.
Tym samym witam Was w pierwszy poniedziałek września.
Jesień tuż, tuż.
Długie wieczory z książkami i ciepłą herbatą coraz bliżej.
Grube swetry i seanse filmowe pod ciepłym kocem - kto tego nie lubi :) ?
Jednak dbać o siebie należy o każdej porze roku, więc motywacji nigdy dość.
Tym bardziej w takie dni, jak dziś - przynajmniej u mnie; szaro, zimno i deszczowo z burzami.
Jak spędzacie poniedziałek ?
Aktywnie czy odpoczywacie ?
Jakie jest Wasze ulubione ćwiczenie, które przynosi Wam największe efekty :) ?


















































Wszystkiego dobrego,

5 komentarzy:

  1. nie dac sie jesieni; dzis zaliczone 30 km na rowerze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ja bym dała za powrót na siłownię :P Ale póki co muszę jeszcze zaczekać i cieszyć się możliwością biegania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj potrzebuję takiej motywacji! bo coś ciężko mi się zabrać za ćwiczenia...

    OdpowiedzUsuń
  4. motywacje pooglądane więc teraz już mogę wyjść na rower i się troszkę zmęczyć :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fitness nie tylko dla kobiet ! Mężczyźni też mogą z niego korzystać ! :)

    OdpowiedzUsuń