czwartek, 14 stycznia 2016

moje wyzwanie - dołączysz ?

Dzień doberek,

Witam Was w czwartkowy poranek :)
W ostatnim poście, który znajdziecie tutaj wspomniałam o wyzwaniu, które chcę sobie postawić.
Bywają dni kiedy chyba każda z Nas może góry przenosić, ale są też te gorsze dni.
Mamy prawie połowę stycznia, więc to dobry czas na rozpoczęcie czegoś, co na pewno zaprocentuje latem i w późniejszym czasie :)
Pisałyście, że nie wchodzicie w ciemno, bo może być to coś morderczo trudnego.
Bez obaw ;) !
Jest to wyzwanie, które stawiam sama sobie.
Jeśli do mnie dołączycie będzie mi niezmiernie miło :)
Nie od dziś wiadomo, że w grupie siła - i motywacja też :D
Na sam początek - bułka z masłem.
Możecie rozpocząć ćwiczeniową przygodę razem ze mną, bądź dołączyć to ćwiczenie do swojej dotychczasowej  aktywności fizycznej.



Moim wyzwaniem są przysiady :) !
Swoją przygodę rozpoczynam od 18.01.2016r.
Wstępnie wyzwanie będzie trwało przez miesiąc.
Mam nadzieję, że nauczy mnie to jeszcze większej systematyczności.
Codziennie  przez pierwszy tydzień wykonujemy 50 przysiadów na dobry początek.
Piszę Wam o tym już teraz, abyście miały czas się zastanowić i zgłosić się do mojego wyzwania.



Koniecznie zróbcie dla siebie zdjęcie swojej pupy, abyście łatwiej porównały efekty po miesiącu :)
Jeśli będziecie miały ochotę, po miesiącu będziecie mogły pochwalić się swoimi efektami na moim blogu.
Zostawiajcie komentarze :)
W razie pytań kontaktujcie się przez formularz.
Gdyby ktoś się jeszcze zastanawiał... -> -> ->









Do następnego,

3 komentarze:

  1. Z chęcią bym dołączyła ale boje się, że nie dam rady przez kolano :/ Zawsze gdy robię chociaż kilka przysiadów daje mi się we znaki. Jakie przysiady masz zamiar robić ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Do mnie duża ilość przysiadów już nie przemawia :P lepiej robić mniej, a z obciążeniem

    OdpowiedzUsuń