poniedziałek, 4 stycznia 2016

motivation in monday #48

Dzień dobry,

Dzisiaj pierwszy poniedziałek 2016 roku.
Jak już się przyjęło na tym blogu w poniedziałki publikuję motywacyjne zdjęcia.
Co, jak co ale motywacji nigdy za wiele :)
Tym bardziej w tak paskudny dzień, jak dzisiaj.
Zastanawiałam się czy nie zrezygnować z tej "serii", jednak statystyki mówią same za siebie.
Ostatnie grudniowe motywacje, które znajdziecie tutaj - zainteresowało 469 osób.
Jest to naprawdę świetny wynik.
Dlatego też póki co nie rezygnuję z poniedziałkowych motywacji.
Poniedziałkowe motywacje to coś co jest potrzebne mnie, jak i zauważyłam Wam - także działamy :) !
























































Moje dzisiejsze plany wyglądało następująco: wczesna pobudka, śniadanie, bieganie, sprawy uczelniane/sprzątanie, czas wolny.
Rzeczywistość oczywiście wszystko zweryfikowała.
Wizyta w czesnych godzinach rannych w piekarni przy -13 chyba nie była dobrym pomysłem.
Sporo czasu spędziłam grzejąc się w łóżku, więc od razu bieganie odpadło.
Przynajmniej zdążyłam posprzątać.
Teraz wracam do spraw uczelnianych, a na wieczór zostawiam sobie przysiady.

Jak wyglądał Wasz pierwszy poniedziałek roku :) ?


Pozdrawiam,

2 komentarze:

  1. Trzecie zdjęcie i 4 od końca te pośladki *_* o tak <3 kiedyś takie będę mieć, a co! :D
    Nie rezygnuj z motywatorów! Zabraniam :P

    Życzę owocnego i udanego tygodnia! :)
    Zapraszam tez na nowy post www.befitandsexystudentlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Smacznie i zdrowo ;) Głowa do góry! Wszystkie dobrego.

    OdpowiedzUsuń