wtorek, 13 października 2015

motivation in... #37

Witajcie Kochani,

Dzisiaj, a właściwie wczoraj wybił 37 tydzień naszych poniedziałkowych motywacji.
Po raz pierwszy w ciągu całego tego czasu, poniedziałkowa motywacja pojawia się dzień później - za co przepraszam.
Dlaczego się tak podziało ?
Otóż, jak pewnie wiecie weszłam w tryb studiowania - to jednak nie wszystko. Czuję się bardzo osłabiona od czwartku. Weekend zleciał nie wiadomo kiedy. Non stop w biegu i o której bym nie wstała i tak ledwo się ze wszystkim wyrabiam. W połowie dnia mam totalnie dosyć, a gdzie tam wieczór. Najbardziej w czwartek wykończyły mnie "okienka" między zajęciami - 1,5hx3 ćwiczeń + 4h wolnego, przecież można zwariować (!).
Pogoda daje się we znaki. W poniedziałek padał u mnie śnieg (!) dodatkowo jest straaasznie zimno - czas pomyśleć o czapce. Generalnie nie jest to, jakiś najlepsze czas.
Jednak staram się zebrać i lekko opóźnione, ale już czekają na Was ulubione motywacje - szczególnie przydatne przy takiej pogodzie :)











































Dajcie znać, jak radzicie sobie z tą paskudną pogodą.
W wolnej chwili zapraszam Was do zerknięcia na ostatnie posty tutaj i tutaj :)



Przesyłam ciepłe pozdrowienia,

5 komentarzy:

  1. Przyda mi się motywacja- wracam do akcji po wakacjach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna motywacja! od razu chce się walczyć z kilogramami! Też zaczynam swoją przygodę z odchudzaniem!

    www.myupturn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Motywacja najwazniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie motywacje, przydają się w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. motywacja i silna wola !
    u mnie dziś troszkę jak zbudować silną wolę - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń